Publikujemy list Ambasadora Polski w Argentynie, Marka Pernala, do prezesa Argentyńsko-Izraelskiego Stowarzyszenia (AMIA), które w marcu br. na swoim profilu Facebook powieliło artykuł Pagina12 o zbrodni w Jedwabnem wraz ze zdjęciem zamordowanych Żołnierzy Wyklętych.
W liście Ambasador wyjaśnia m.in., że dwukrotnie interweniował w redakcji Pagina12 prosząc o zmianę zdjęcia i wyjaśniając błąd historyczny, który popełniła redakcja.
Kilka dni temu Reduta Dobrego Imienia skierowała list do Stowarzyszenia Dziennikarzy Argentyńskich (Asociación De Entidades Periodísticas Argentinas) oraz wysłała oświadczenie do mediów argentyńskich. Pragniemy jeszcze raz podkreślić, że wystąpiliśmy w sprawie cywilnej a nie karnej, a w pozwie nie odwołujemy do budzącego wątpliwości zapisu w nowelizacji do ustawy o IPN.
Sr. Agustín Zbar
Prezes AMIA (Stowarzyszenie Izraelsko-Argentyńskie)
Szanowny Panie Prezesie,
z artykułu “Repudio unánime” w Pagina12 z 7 marca dowiedziałem się, że AMIA opublikowała na swoim fanpage’u na Facebook artykuł Federico Pavlovsky’ego „Rostros familares”, wydrukowany po raz pierwszy 18 grudnia 2017 roku w Página12.
Czy zechciałby Pan wyjaśnić, kto jest widoczny na zdjęciu ilustrującym tekst Frederico Pavlovsky’ego? Czy to zwłoki żydowskich mieszkańców Jedwabnego zamordowanych przez Polaków? Nie, to Polacy, członkowie konspiracji antykomunistycznej, zabici przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w 1950 roku, w 9 lat po zbrodni w Jedwabnem. Dobrze znani z imienia i nazwiska. Nie mieli nic wspólnego z okrutnym czynem dokonanym przez mieszkańców Jedwabnego w 1941 roku.
Czemu Página12 posunęła się do takiej manipulacji? Nie wiem.
Napisałem w tej sprawie do dyrektora Página12 Ernesta Tiffenberga następnego dnia po opublikowaniu „Rostros familiares”, 19 grudnia. Bez odpowiedzi. Napisałem powtórnie 12 stycznia. Dyrektor Tiffenberg znowu nie uznał za właściwe odpowiedzieć na uprzejmy, jak mi się wydaje, list, który do niego skierowałem.
Wydaje mi się to kwestią istotną, bo to w gruncie rzeczy zdjęcie użyte do ilustracji artykułu, a nie treść artykułu, skłoniły Redutę Dobrego Imienia w Polsce do wystąpienia na drogę sądową przeciwko Página12.
Wszystko to działo się na wiele tygodni przed uchwaleniem przez polski parlament ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która stała się obecnie przedmiotem krytyki. Krytyki, która – pragnę dodać – w czasie prac nad ustawą podniosła się także w moim kraju, i nie tylko w środowiskach żydowskich. Podniesione wówczas wątpliwości sprawiły, że prezydent Polski Andrzej Duda, skierował nową ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, by ten orzekł, czy jej przepisy nie naruszają konstytucyjnej zasady wolności słowa. Jeśli ją pogwałcają – ustawa będzie musiała zostać zmieniona. Na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, oby jak najszybsze, czeka bardzo wielu ludzi na całym świecie. Nie sądzę, by do czasu wydania orzeczenia o konstytucyjności jakikolwiek sąd w Polsce wszczął postępowanie o naruszenie przepisów nowej ustawy, niezależnie od tego ile organizacji pozarządowych, takich jak Reduta Dobrego Imienia, wystąpi z oskarżeniem kogokolwiek i gdziekolwiek. Nie mogę napisać, że „powstrzyma się z całą pewnością”, bo Polska, wbrew opiniom głoszonym przez wybitnego argentyńskiego dziennikarza, jest państwem prawa, respektującym suwerenność sądów, a nie państwem nazistowskim.
W liście, który napisałem do dyrektora Tiffenberga przedstawiłem informacje o śledztwie na temat Jedwabnego i refleksje o wpływie, jakie sprawa ta wywarła w społeczeństwie polskim. Nie jest elegancko cytować samego siebie, ale pozwoli Pan, że przytoczę fragment mojego listu:
Książka Grossa i późniejsze śledztwa Instytutu Pamięci Narodowej wywołały w Polsce najpoważniejszą, najgłębszą od 1989 roku debatę o naszej najnowszej historii. Mocno brzmiał w niej głos potępiający prześladowców i oprawców zabijanych Żydów oraz wzywający do uczciwej oceny wypowiedzi negujące skalę polskiej odpowiedzialności za Jedwabne. Jeszcze innym wątkiem dyskusji było przypomnienie, jak wielu Polaków ratowało Żydów przed śmiercią. Często płacąc za tę pomoc własnym życiem. W 2001 roku ówczesny Prezydent Rzeczypospolitej Aleksander Kwaśniewski oddał w Jedwabnem hołd pomordowanym Żydom, wygłaszając ważne słowa: „Jako człowiek, jako obywatel i jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, przepraszam. Przepraszam w imieniu swoim i tych Polaków, których sumienie jest poruszone tamtą zbrodnią. W imieniu tych, którzy uważają, że nie można być dumnym z wielkości polskiej historii, nie odczuwając jednocześnie bólu i wstydu z powodu zła, które Polacy wyrządzili innym”.
Załączam cały tekst listu. Będę usatysfakcjonowany, jeśli zechce się Pan z nim zapoznać. Mam wrażenie, że w sposób uczciwy odniosłem się do odpowiedzialności tych z moich rodaków, których sumienie obciążone jest zbrodnią w Jedwabnem, ale i innymi niegodnymi czynami wobec żydowskich współobywateli w innych miejscach Polski.
Nie mogę jednak zakończyć tych uwag bez refleksji, że AMIA w słusznej walce z cenzurą i z zakłamywaniem historii zdecydowała się na reprodukcję artykułu Pavlovsky’ego wraz z ilustrującym go zdjęciem, czym niestety rozpowszechniła nieuczciwą manipulację Página12. Byłbym wdzięczny, gdyby w imię prawdy zechciał Pan podjąć kroki w celu usunięcia tego bolesnego fałszerstwa.
Pozwoli Pan, że po upewnieniu się, że ten list dotarł do Pańskich rąk, udostępnię go także innym czytelnikom.
Z wyrazami szacunku,
Marek Pernal
Ambasador
Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Buenos Aires
List w języku hiszpańskim dostępny jest na stronie http://lavozdepolonia.com.ar
Prawda jest taka, że ta manipulacja to ,,zło”, które zostało ,,wypuszczone” w przestrzeń celowo, aby dać ,,ujście”następnemu złu i tak bez końca. Ale prawdą też jest, że jak dobro ma swoje granice tolerancji tak i zło kiedyś poniesie konsekwencje swojej absurdalnej nienawiści, bo nie było jeszcze tak, aby kłamstwo i zło, nawet w najczystszej postaci, triumfowało. Jeżeli tak jest to tylko ulotna chwila przed ,,Wielką Katastrofą”.
Niestety atak na Polske nie ustaje i przoduja w ty Izraelskie organizacje, albo z Izraelem spowinacone. W mire jak ci co przezyli niemiecki Holocaust wymieraja, nowi sie rodza, którzy używaja Holocaustu do swych finansowych celów. Izrael potrzebuje przyjaciół a nie wrogów. Wrogow ma już zanadto, zarówno wewnątrz jak i zewnątrz. Wewnatrz arabska mnejszosc ma więcej dzici niz Izrelici. To tylko kwesja czasu jak Arbi będą wiekszościa w Izraelu. Ciekawe bedzie jak Izrelici rozwiążą ten problem? Strach pomyśleć.
W sumie Polska była przyjazna w stosunku do Izraela, ale teraz Izrael a szczegolnie premier Bi-Bi Natanjahu robi co może aby Izrael i Polske poróznić. Atak na Polske jest wyraznie ze strony Natanjahu. zy wywołanie any-polonizmu w Izraelu i antysemityzmu w Polsce jest w interesie Bibi Natanjahu?
Chciałbym odnieść sie do Jedwabnego. Prosze pisac prawde bo osoba świadek mordu w Jedwabnem jeszcze zyje i sa zdjęcia jaka była prawda ze Polacy czyli mieszkańcy tejże miejscowości nie zamordowali Żydów tylko było gestapo i ss ktorzy zagonili wszystkich do budynku gospodarczego i oblali benzyna i podpalili w żadnym wypadku to nie byli Polacy . A na wstępie tego wyjaśnienia jest napisane ze mordy w Jedwabnem dokonali mieszkańcy to fałsz prosze to sprostować bo ta pani jeszcze zyje sa dokumenty ze to nieprawda . Ta pani (świadek naoczny zyje i mieszka w Kanadzie . Dziekuje za uwagę
Defendemos la dignidad de Polonia.
Gdyby argentyńscy dziennikarze byli obiektywni to w kontekście antysemityzmu zapewne by wspomnieli o biżuterii Evity Peron i “kopalni złota” w Auschwitz. Ale argentyńskich dziennikarzy nie interesuje prawda. Tak samo jak izraelskich dziennikarzy nie interesuje pochodzenie Reinharda Heydricha i tysięcy jemu podobnych siepaczy Hitlera. Wszyscy wiedzą że Argentyna po wojnie dała schronienie wielu niemieckim nazistom. Kto wie ile argentyńskich gazet jest w rękach ww niemieckich “uchodźców wojennych” lub ich spadkobierców?
“Nie mieli nic wspólnego z okrutnym czynem dokonanym przez mieszkańców Jedwabnego w 1941 roku.”
Co za przekrencenie faktow, dopuki nie bedzie przprowadzona ekshumacja doputy prosze o wlasciwe podejscie do tematu Jedwabnego. Czy uznanie winy nastepuje przed jej udowodnieniem, jak dobrze pamietam to w Polsce obowiazuja zasady prawa rzymskiego, a moze sia myle, moze przechodzimy na zasady prawa gdzie obowiazyje syjonizm. ” w Palestynie jest wazniejsza jedna krowa od 100 Zydow w Polsce.
Nie jest przestempstwem wydanie innych Zydow dla ratowania wlasnego zycia”
To ostatnie w mojej ojczyznie: Polsce nazywa sie kolaboracja i w czsie IIWS bylo karane smiercia.
Z powazaniem
Adam Z. Kos
Ustawa o IPN weszła w życie, więc należy podać do sądu rzeczoną Paginę. Podstawą prawną może być np. mowa nienawiści. Jeśli żyją jeszcze krewni pomordowanych żołnierzy podziemia antykomunistycznego, oni też powinni pozwać gazetę. Warto również dowiedzieć się, kto rozstrzelał tych żołnierzy i na czyj rozkaz to się stało. Należy ujawnić dane personalne oprawców. List ambasadora jest boleściwy i na pewno nie odniesie skutku. Przegrywamy w wojnie informacyjnej trochę na własne życzenie
DOSC !!! dość przepraszania i kajania sie za winy niepopełnione , za zbrodnie niemieckie , zA ZBRODNIE UPA- ZBRODNIE UKRAIŃSKIE , …ZĄDAM ABY PODAĆ ILE ZBRODNI NA POLSKICH PATRIOTACH POPEŁNIKLIU ŻYDZI , BĘDĄC PRZESZKOLENI W NKWD , WYSŁĄNI DO POLSKI W 1945 ROKU , ABY WPROWADZAĆ KOMUNIZM, OBSIEDLI JAK MUCHY GÓWNO , SĄDY , PROKURATURY, MBP, WUBP, PUBP
ZBRODNICZE ORGANY PAŃSTWA KOMUNISTYCZNEGO, W KTÓRYM ŻYDZI STANOWILI PONAD 65 % KIEROWNICTWA …WYMORDOWALI -ŻYDZI , W LATACH 1945-1956 PONAD 600 TYSIĘCY POLSKICH PATRIOTÓW , A W 1956 UCIEKLI DO izraela , PRZED ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, KIEDY ZYDZI PRZEPROSZĄ I ZAPŁACA ZA TE ZBRODNIE POLSCE , POLAKOM I RODZINOM POMORDOWANYCH POLSKICH BOHATERÓW..WG. BARDZIO OGÓLNYCH WYLICZEŃ IZRAEL ZA TE ZBRODNIE ŻYDÓW WINIEN ZAPŁACIĆ POLSCE I POLAKOM ,PONAD 600 MILIARDÓW USD !!!!~!
Przecież ci co wyjechali z Polski do Izraela nadal otrzymują wysokie polskie emerytury! Jeszcze im mało!
Nigdy nie zgodzę się z tym aby, ktokolwiek szkalował bohaterski Naród Polski obciążając nas i naszych przodków którzy pierwsi stawili czoła nawale hitlerowskiej już 01.09.1939 gdy bez wypowiedzenia wojny. Już 15. 09. 1939 mój dziadek Józef został zastrzelony znienacka gdy w niedzielę wyszedł z psem poza zagrodę.
Warto wiedzieć też, że tylko w Polsce groziła kara śmierci każdemu kto pomagał lub ukrywał Żyda. A nawet za podanie wody lub kromki chleba mordowane były całe rodziny. Wiem że Polacy mogą być przykładem dla wielu których nie spotkała jeszcze taka tragedia, i oby nie musieli tego przeżyć.
Szanowna Reduto.
Bardzo proszę o zwrócenie uwagi Ambasadorowi Markowi Pernalowi na fakt, że zbrodni w Jedwabnem dokonało niemieckie komando. Nie wolno obciążać tym mordem mieszkańców Jedwabnego i okolic. I to jest istota fałszerstwa historii, sprawa zdjęć jest w tym kontekście drugorzędna. Jest symptomatyczne, że artykuł w Wikipedii o zbrodni w Jedwabnem powtarzający tezę o polskiej odpowiedzialności za masakrę zorganizowaną i przeprowadzoną przez Niemców, otóż ten artykuł jest zablokowany. Nie można go poprawiać, polemizować z przeinaczeniami, kłamstwami.
List naszego ambasadora powtarza kłamliwe tezy i wymaga stosownej reakcji.
Popieram.
Ambasadora blad: Nie mieli nic wspólnego z okrutnym czynem dokonanym przez mieszkańców Jedwabnego w 1941 roku.
Ja tez podejzewam ze to byli Einsatzgrupen.
Ale tzw opinia publiczna (nie wiem, gdzie jest jej siedziba; Nowy Jork chyba) słucha Tomasza Grossa [‘Sąsiedzi”]; a nikt nie przytacza Henryka Pająka [“Jedwabne geszefty”].
Religia katolicka nakazuje:”miłuj nieprzyjacioły swoje”,ja sądzę że to bardzo chwalebne,ale dotyczyć powinno ludzi których pewien pisarz zaliczył do kategorii: “Człowiek-to brzmi dumnie”.A inne kategorie?
Ambasador najwyrazniej potwierdza slowa A.Kwasniewskiego oskarzajac mieszkancow Jedwabnego o cos czego dokonali hitlerowcy, nie zadni “mieszkancy”. Bardzo smutna sprawa.
Najwyrazniej dalej produkowane sa i wysylane w swiat oszczrstwa tylko dlatego ze nie dopuszcza sie do ustalenia faktow.
SKANDAL! Argentyńczyk nazywający Polskę państwem nazistowskim nie dość że to kłamliwa brednia to jeszcze wypowiadana przez członka narodu który przyjął tylu zbrodniarzy hitlerowskich! Bezczelność!
Nie powinno się wyrokować do puki się nie zbada sprawy dogłębnie, a gdzie,ekshumacja szczątków ofiar i sprawdzenie terenu?Myślę że są ludzie którzy będą, odwracać rzeczywistość, stało się tak w Jedwabnem niestety, żeby cokolwiek stwierdzić i wydać opinię to trzeba mieć dowody, bo jak do tej pory różni pożal się Boże, historycy piszą historię na zamówienie a nie przedstawiają prawdę, jest to smutne,są nawet tacy którzy chcą Polaków ustawić w szeregu z Niemcami, tak to wygląda.
No Ordo Iuris nawet nie zająknęła się na propagowanie przez ambasadora niesprawdzonych rzeczy.
Dziwne, że ambasador może szkalować dobre imię Polski (bo bez ekshumacji to na razie bezpodstawne pomówienia, a przecież “nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu”)
Właśnie za to, że Ordo Iuris ma skrzywioną optykę (i to już niestety nie pierwszy raz) musiałem przestać ich wspierać finansowo.
Jestem przekonany, że tylko proste i jednoznaczne działanie może przynieść sukces.
Na początku, gdy zacząłem wpłacać wydawało mi się, że nareszcie są w Polsce ludzie którym zależy na dobru Polaków, mają kwalifikacje żeby ich bronić i mają dostatecznie dobrze zbudowaną wizję tego co jest dobre a co złe. Ale to już drugi ważny przypadek (związany z polityką, pierwszym dla mnie była reakcja OI na odesłanie ustawy przez A.Dudę do TK).
Szkoda.
przepraszam ale w piśmie wyjaśnjającym ,że to zdjęcia Zołnierzy wyklętych zostało również napisane że tę zbrodnię w Jedwabnym dokonali mieszkańcy- którzy? Polacy ? czy Zydzi?a przecież już wiadomo że to nie POlACY!!!! dlaczego to zdanie zostało napisane? jak należy rozumieć sens tego pisma?
W liście wyjaśniającym zostało napisane ,że zbrodnia w Jedwabnym została dokonan przez MIESZKANCOW Jedwabnego? czy nie powinno być napisane NA MIESZKANCACH JEDWABNEGO przez Okupanta!!!
Ciekawe, że odezwali się “znawcy przedmiotu” z dalekiej Argentyny. Argentyna kojarzy się natychmiast z przyjęciem niemieckich, hitlerowskich uciekinierów. W świetle oszczerstw i innych haniebnych działań wobec Polski konieczne jest stosowanie znowelizowanej ustawy o IPN,
uprzejmie wnoszę do RDI o protest w sprawie sformułowania użytego w liście JE Ambasadora cyt. “z okrutnym czynem dokonanym przez mieszkańców Jedwabnego “. W świetle doskonale znanych IPN-wi faktów, że zeznania świadków mówiących o polskim współudziale były wymuszane torturami (o czym ci świadkowie mówili na procesie) tudzież przerwanej (po natrafieniu na łuski od niemieckich km) “ekshumacji” ciał ofiar takie stwierdzenie jest nieuprawnione!!!
Tylko prawda nas wyzwoli. Jestem wdzięczny tym, którzy dokładają wysiłków, by bronić naszego dobrego imienia.
Prof. Jerzy Robert Nowak doskonale opisuje to zagadnienie w swojej książce pt; “100 kłamstw J.T. Grossa o żydowskich sąsiadach i Jedwabnem.” Książka została wydana w 2001 r. przez Wydawnictwo von borowiecki. W tej książce autor i badacz dziejów najnowszych bardzo dokładnie wyjaśnia na czym polegają wszystkie kłamstwa spreparowane przez J. T. Grossa. Warto zapoznać się z treścią tej książki.
Popieram. Jerzy Robert Nowak dal najdokladniejsza odpowiedz komuniscie – Grossowi. Gross tak Wam podziekowal za jego wyksztalcenie. Czas domagac sie zeby zwrocil Wam wszystkie koszty.
Czas domagc sie nie tylko od niego ale i innych Polskich anty-Polakow.
Czas pozamykac wszystkie anty-Polskie instytucje w Polsce.
Czas przestac finansowac anty-Polska propaganda.
Slysze ze Gazeta Wyborcza ma coraz mniej wydawanych egzemplarzy. Czyzby? Moze w ich tradycji potanczymy jeszcze na jej grobie.
Niby bronicie aby nie obronić ? Chyba coś nie halo z wami jak cytujecie Kwasniewskiego, który stoi za antypolska nagonką. I kajacie się za mord w Jedwabnem, gdzie miedzy ofiarami byli tez Polacy?
Poza tym sprawa Jedwabne to manipulacja bez zbadania sprawy.
Prosimy czytać uważniej. To list ambasadora RP w Argentynie, nie nasz.
Nie rozumiem reakcji JAGI. Czy Jaga nie rozumie jak wazna role odgrywa Reduta Dobrego Imienia? Reduta i informuje o i zwalcza wszelkie anty-Polonizmy.
Jest to syzyfowa praca! Nie wszyscy ja doceniaja. Wsrod nich Polski Ambasador Marek Pernal.
Chyba znamy podobna rzecz w dramacie szekspirowskim “Julius Caesar” w ktorym znajduje sie najbardzej podstepne przemowienie politczne.
List Marka Pernal ilustruje podstepna anty-Polskosc tej samej skali jak to slynne przemowie dramatyczne.
Gorsze ze Ambasador Pernal wie dokladnie ze Polacy potrzebuja solidarnosc wszystkich warstw Polskiego spoleczenstwa aby wydostac sie ze otaczajcego Polske koszmaru.
On woli podstepnie dziurawic ja.
Jak dla mnie to śliski (nadmiar niezasłużonych uprzejmości), pokręcony (faktami i zdarzeniami) prawie służalczy liścik sugerujący że autorów było kilku a więc coś jest na rzeczy – coś jest do ukrycia.
No, ale jestem tylko zwykłym inżynierem a nie “dyplomatą” który boi się o “persona non grata”.