W piątek odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Hansowi G., który chciał rozstrzelać Polaków i nazywał siebie hitlerowcem. Naruszał podstawowe zasady dotyczące prawa do wolności od mowy nienawiści (szczególnie od treści faszystowskich, hitlerowskich), prawa do godności, do prawa do bycia niedyskryminowanym z powodu przekonań politycznych i pochodzenia narodowego.
28 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zeznawali byli pracownicy spółki, którzy potwierdzili zarzuty związane z mową nienawiści. Zeznania złożyła także Ewa Stankiewicz, dziennikarka TV Republika, która jako pierwsza opublikowała nagranie przedstawione przez Natalię Nitek. Ewa Stankiewicz podkreślała, że w całej historii swego kilkunastoletniego doświadczenia w pracy dziennikarskiej nie spotkała się z takim perfidnym upokarzaniem ludzi i pracowników. Jej zdaniem były to groźby karalne, a osoba ich używająca powinna być odizolowana.
O sprawie szeroko pisaliśmy tutaj:
Będziemy informować o postępach.
Wszyscy Polscy patrioci jestesmy przeciw takim podlym aktom, precz z mowa nienawisci !!!
Popieram ludzi oburzonych zachowaniem Niemca
No zobaczymy ? Czy nasza “super kasta” wykaże się ostrością, jak wobec Zygmunta Miernika. Czy jak na procesie Czesława Kiszczaka będzie skuteczna, ale w odraczaniu.
Ta sprawa jest bulwersująca. Jak się to mogło stać w 21 wieku? Jej korzenie mogą sięgać bardzo głęboko.
Bardzo dziękuję za stanowcze i konsekwentne zwalczanie działań i ekscesów antychrześcijańskich i antypolskich w Polsce, Europie i na świecie.
O tej sprawie dowiedziałem się dopiero teraz. To jest bulwersujące, że tacy naziści jak HanSS Gielen chodzą sobie spokojnie na wolności zamiast łupać kamienie na Syberii. Jestem oburzony. Rządy pani Merkel chyba celowo robią zasłonę dymną “problemami” demokracji w Polsce, żeby zasłonić problem nazizmu a raczej kontynuacji nazizmu niemieckiego w rzekomym demokratycznym państwie niemieckim.
Swoją drogą czym zajmują się nasze służby skoro wpuszczają takich zbrodniarzy do Polski ????
Pragnę podziękować Reducie Dobrego Imienia za działalność w obronie godności Polski i Polaków. Jest to działalność nie do przecenienia, nadzwyczaj potrzebna szczególnie w obliczu nieustannego ataku na Polskę ze strony lewicowej Europy a głównie Niemców. Oburzające są teksty w prasie niemieckiej i ogólnie zachodniej używającej terminów “polskie obozy zagłady” czy ” polskie obozy koncentracyjne”. Szczególne oburzenie budzą te kłamliwe określenia w prasie niemieckiej co jest przejawem wyjątkowej bezczelności i arogancji. Pokłosiem tych artykułów jest zachowanie takich ludzi jak ten Hans G.
“Nie będzie n i e m i e c pluł nam w twarz…..
Drodzy Państwo nikt nie rodzi się z uprzedzeniami wobec nikogo i niczego. Nasz drogi Hans musiał wyrastać w środowisku, które jasno określało stosunek do narodów słowiańskich. Dzisiaj widziałem w TV program w którym Pani Niemka odpowiedziała na pytanie dziennikarki, jaki stosunek ma społeczeństwo niemieckie do weteranów z wehrmachtu. Otóż w Niemczech nie ma takiego tematu bo jest to zbyt drażliwa kwestia. Ale mówienie i pisanie o polskich obozach zagłady nikomu nie przeszkadza. Niemcy są mistrzami w prowadzeniu polityki historycznej i Hans jest produktem owej polityki. W czasie wojny nikt nie służył w SS, gestapo czy w NSDAP. Byli kucharzami, albo grali w orkiestrach.